Wskaźniki - Prognozy

Tekst otwarty nr 2/2006

Gospodarka Polski

Wysoki wzrost produkcji

  •  Wzrost produkcji przemysłowej w listopadzie 2005 r. był silniejszy niż oczekiwał rynek i wyniósł prognozowane przez nas 8,5% r/r. Listopadowy wzrost był najwyższy w 2005 r., co dotyczy również danych wyrównanych sezonowo (wzrost o 7,4% r/r). Przypomnijmy, że średni wzrost produkcji w trzecim kwartale wyniósł 4,4% (4,8% dla danych wyrównanych sezonowo), co oznacza, że dwa ostatnie miesiące wskazują na znaczną poprawę aktywności ekonomicznej.
  •  Produkcja budowlano-montażowa wskazała na pewne spowolnienie w listopadzie (do 5,9% r/r z 6,8% w październiku i 11,4% w III kwartale), co w pewnej mierze związane było z efektem wysokiej bazy (silne ożywienie budownictwa pod koniec 2004 r.). Pozytywną wiadomością był wzrost produkcji w sektorze budowlanym wyrównany sezonowo 8,6% r/r.

 

Sprzedaż detaliczna poniżej oczekiwań, ale wysoka

  •  Sprzedaż detaliczna w listopadzie 2005 r. wzrosła nominalnie o 7,3% r/r. Był to wynik słabszy od najmniej optymistycznej prognozy, ale nie jest to rezultat dramatycznie zły i nie zmienia on dobrej oceny ogólnej sytuacji gospodarczej w IV kwartale 2005 r. Struktura wzrostu sprzedaży detalicznej nie uległa większym zmianom, większość komponentów zanotowała wzrost.
  •  Mimo że na tle oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej były mniej imponujące niż wskaźnik produkcji przemysłowej, to jego skala i tak daje powody do optymizmu. Realny wzrost sprzedaży detalicznej wyniósł w listopadzie 6,4% r/r w porównaniu ze wzrostem o 5,7% r/r w październiku i 3,9% r/r w III kwartale. Wynikało to częściowo ze spadku inflacji w ostatnich miesiącach. W sumie dane wsparły oczekiwania na wzrost PKB w IV kwartale na poziomie ok. 4,5%.

 

Mieszane wyniki badań koniunktury GUS

  •  Grudniowe wskaźniki koniunktury pokazały pewne pogorszenie w przemyśle (zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym), ale poprawę w budownictwie i handlu detalicznym w porównaniu z grudniem 2004 r. Pogorszenie w przetwórstwie (choć indeks pozostaje dodatni) jest zaskakujące biorąc pod uwagę świetne wyniki produkcji, jednak opinie przedsiębiorców wskazują na mniejsze zamówienia, mniejszą produkcję i gorszą sytuację finansową.
  •  Być może silny złoty zaczął wpływać na ocenę obecnej i przyszłej sytuacji ekonomicznej przez firmy, tym bardziej że niższa ocena portfela zamówień wynika z nieznacznie większego pesymizmu przedsiębiorców w zakresie portfela zamówień zagranicznego niż krajowego. Miejmy nadzieję, że nie znajdzie to odzwierciedlenia w decyzjach inwestycyjnych.

 

Nieustanny wzrost popytu na pracę

  •  Stopa bezrobocia rejestrowanego w listopadzie 2005 r. pozostała bez zmian na poziomie 17,3% (spadek o 1,4 pkt proc. r/r), a liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 7,5% r/r. Nawet jeśli w grudniu stopa bezrobocia sezonowo wzrośnie do 17,7%, to roczne tempo jej redukcji przyspieszy do 1,5 pkt proc.
  •  Na spadek bezrobocia (do 17,4% w III kwartale z 18,2% w III kwartale rok wcześniej) wskazały również kwartalne dane BAEL. Liczba bezrobotnych w III kwartale była według BAEL o 890 tys. osób (2,9%) mniejsza niż rok wcześniej, a liczba pracujących zwiększyła się o 385 tys. (o 2,8% – najsilniej w historii badań).
  •  Wzrost przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw był większy niż przewidywano i wyniósł 0,1% m/m i 2,4% r/r. Oznacza to, że popyt na pracę rośnie coraz szybciej. Oczekujemy utrzymania tego trendu w 2006 r.

 

Bardzo wysoki wzrost płac, ale raczej przejściowy

  •  Przeciętne wynagrodzenie w sektorze firm zwiększyło się w listopadzie 2005 r. o 5,5% m/m i 6,9% r/r. W rezultacie, biorąc pod uwagę skalę wzrostu zatrudnienia, fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw zwiększył się o 9,5% r/r nominalnie i 8,4% r/r realnie, osiągając największą dynamikę odkąd dostępne są porównywalne dane (styczeń 2001).
  •  Listopadowy wzrost płac przekroczył oczekiwania rynku na poziomie 3,8% r/r. Wytłumaczenie wyraźnie szybszego od prognoz wzrostu wynagrodzeń zawierały szczegółowe dane o jego strukturze według poszczególnych sekcji i gałęzi sektora przedsiębiorstw.
  •  Pokazały one, że silny wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie był związany z sytuacją w sektorze górniczym (wzrost o 41,2% r/r). Tymczasem wzrost płac w przetwórstwie przemysłowym wyniósł 4,5% r/r wobec 3,8% r/r w październiku i 2,6% r/r w okresie styczeń–październik, co powinno być postrzegane jako pozytywna wiadomość z punktu widzenia możliwego wzrostu prywatnej konsumpcji, ale raczej niestwarzająca istotnego zagrożenia dla perspektyw inflacji.
  •  Jeśli chodzi o dynamikę płac w najbliższej przyszłości najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ponowne spowolnienie w grudniu do ok. 4,5% r/r. Niemniej faktem jest, że od wielu miesięcy mamy do czynienia z coraz silniejszą poprawą sytuacji na rynku pracy, które wynika z utrzymującej się dobrej sytuacji finansowej przedsiębiorstw i rosnącej aktywności ekonomicznej.
  •  Należy zwrócić uwagę, że szybki wzrost płac w przemyśle jest zbliżony do tempa wzrostu wydajności pracy w przemyśle, które ostatnio również przyspieszało. Oznacza to, że szybszy wzrost płac nie powinien spowodować istotnej presji na wzrost cen.

 

Nieoczekiwanie silny spadek inflacji

  •  Inflacja spadła w listopadzie do 1,0% z poziomu 1,6% w październiku, po spadku cen o 0,2% m/m. Wynik był znacznie poniżej oczekiwań rynkowych i naszej prognozy (1,3% r/r). Najważniejszą przyczyną takiego wyniku były o wiele niższe niż oczekiwano ceny żywności i paliw. Spodziewamy się, że tak długo jak będzie obowiązywał zakaz eksportu polskiej żywności do Rosji, a silny złoty będzie ograniczał wzrost cen paliw, inflacja pozostanie bardzo niska.
  •  Zachowanie cen w innych kategoriach niż żywność i paliwa wskazuje na całkowity brak presji inflacyjnej i nie daje powodów sądzić, że może się ona pojawić w istotnym zakresie w przewidywalnej przyszłości. Aktywność ekonomiczna przybiera na sile a jednocześnie wzrost cen słabnie. W grudniu wzrost CPI wyniesie według naszych prognoz tylko 0,9% r/r.

 

Bank Centralny

Koniec roku bez zmian w polityce pieniężnej

  •  Po raz kolejny Rada Polityki Pieniężnej nie zaskoczyła rynku finansowego. Parametry polityki pieniężnej pozostały w grudniu bez zmian, stopa referencyjna od września 2005 r. została utrzymana na poziomie 4,5%.
  •  Utrzymano również łagodne nastawienie w polityce pieniężnej, które oznacza większe prawdopodobieństwo obniżki stóp niż ich podwyżki w przyszłości. Warto jednak zaznaczyć, że był to ostatni miesiąc stosowania „nastawienia” jako narzędzia komunikacji, ponieważ od stycznia sformułowanie to znika z języka komunikatów RPP. Ciekawe, jakie narzędzie kształtowania oczekiwań rynku Rada wprowadzi w zamian.
  •  W oficjalnym komunikacie RPP nastąpiła istotna zmiana. O ile w poprzednich trzech miesiącach Rada powtarzała, że „inflacja może powrócić do celu szybciej niż zakładała sierpniowa projekcja inflacji”, to tym razem napisano, że „niska inflacja w listopadzie może wskazywać, że powrót inflacji do celu nastąpi później niż oceniano w czasie poprzednich posiedzeń”.
  •  Najwyraźniej perspektywy inflacji są obecnie postrzegane przez większość członków RPP bardziej optymistycznie niż w ciągu poprzednich trzech miesięcy. Choć prawdopodobnie nie przez wszystkich (prezes NBP Leszek Balcerowicz raczej nie należy do tej większości, sądząc po wypowiedziach).
  •  Z treści komunikatu wynika, że RPP z niecierpliwością czeka na publikację nowego Raportu o inflacji. Niestety, dokument ten będzie znany uczestnikom rynku dopiero po posiedzeniu Rady w styczniu 2006 r., co znacznie ogranicza przewidywalność decyzji RPP.
  •  Wyraźnie niższa od wcześniejszych prognoz inflacja w grudniu (poniżej 1%) i bardzo silna aprecjacja złotego w ostatnich tygodniach poszerzają zestaw argumentów za ostrożną obniżką stóp i mogą skłonić RPP do podjęcia takiej decyzji już w styczniu.

 

Czy umocnienie złotego przesądzi o decyzji RPP

  •  Niewątpliwie zmiany kursu złotego, o ile mają charakter trwały, mają istotny wpływ na kształtowanie inflacji, nie tylko bezpośrednio poprzez ograniczenie cen towarów importowanych, ale również poprzez potencjalnie negatywny efekt dla wzrostu gospodarczego. Kanał kursowy jest przy tym jednym z najszybciej działających kanałów transmisji polityki monetarnej.
  •  Można podejrzewać, że znaczne umocnienie złotego obserwowane w ostatnich tygodniach będzie miało istotny wpływ na decyzję RPP w styczniu, przy i tak korzystnych prognozach dotyczących popytowych źródeł presji cenowej. Ewentualnym czynnikiem ryzyka jest pogłębienie kryzysu w parlamencie, które w najmniej optymistycznym wariancie mogłoby doprowadzić do mocniejszej korekty (której jednak nie oczekujemy).

Rząd i polityka

Czy realizacja budżetu 2006 będzie tak dobra jak w 2005

  •  Wstępne szacunki Ministerstwa Finansów pokazują, że deficyt w całym 2005 r. wyniósł 29–30 mld zł (wobec planowanych 35 mld zł), czyli był zgodny z niedawnymi przewidywaniami ministerstwa i naszymi oczekiwaniami.
  •  Zdaniem MF deficyt budżetu po styczniu powinien wynieść 8–10% planu na cały 2006 r. (który jest w trakcie uchwalania w parlamencie). Choć sugerowany wynik byłby gorszy niż w analogicznym okresie 2005 r., to byłby lepszy niż wieloletnia średnia, co świadczy, że dobra sytuacja gospodarcza nadal sprzyja wysokim wpływom budżetowym.
  •  Jednak w tym roku dużo trudniej będzie przekroczyć zakładane w budżecie tempo wzrostu dochodów, ponieważ jest ono znacznie bardziej ambitne niż poprzednio. Poprawki wprowadzane w Sejmie mogą jeszcze powiększyć dochody.

Dane i prognozy ekonomiczne

Wskaźniki kwartalne i roczne

Zobacz również

Czy wynagrodzenie za czas urlopu lub choroby jest kosztem kwalifikowanym w ramach ulgi B+R – interpretacja ogólna MF

Czy wynagrodzenie za czas urlopu lub choroby jest kosztem kwalifikowanym w ramach ulgi B+R – interpretacja ogólna MF

Wynagrodzenie za czas urlopu lub choroby jest kosztem kwalifikowanym w ramach ulgi B+R. Potwierdził to Minister Finansów w interpretacji ogólnej wydanej w tej sprawie. Ulga badawczo-rozwojowa jest regulowana w art. 26e updof i art. 18d updop. Przepisy art. 26e ust. 2 pkt 1 updof i art. 18d ust. 2 pkt 1 updop stanowią, że za koszty kwalifikowane, tj. koszty uzyskania przychodów poniesione na działalność badawczo-rozwojową, uznaje się poniesione w danym miesiącu należności z tytułu zatrudnienia oraz sfinansowane przez płatnika składki z tytułu tych należności określone w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych, w takiej części, w jakiej czas przeznaczony na realizację działalności badawczo-rozwojowej pozostaje w ogólnym czasie pracy pracownika w danym miesiącu. W praktyce często zdarza się, że pracownicy wykonujący czynności w ramach prowadzonej przez pracodawcę działalności badawczo-rozwojowej chorują albo przebywają na urlopach.

Czytaj więcej

Zmiany w ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej

Planowane jest zwiększenie kontroli nad importem oraz wwozem i wywozem środków pieniężnych do i z Unii Europejskiej.

Czytaj więcej

Polecamy

Przejdź do

Partnerzy

Reklama

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.