Gospodarka Polski

Tekst otwarty nr 6/2014

Przemysł i budownictwo pod wpływem pogody

  • Wzrost produkcji sprzedanej przemysłu wyniósł w marcu 2014 r. 5,4% r/r (wobec 5,3% r/r w lutym). Wygląda jednak na to, że lekkie rozczarowanie dynamiką przemysłu po raz kolejny było w dużym stopniu efektem warunków atmosferycznych, które w tym roku były znacznie lepsze niż przed rokiem (w marcu 2013 r. było zimniej i miały miejsce opadu śniegu). W konsekwencji produkcja w sektorze energetycznym drugi miesiąc z rzędu spadła znacząco (–7,3% r/r), co zaważyło na ogólnym wyniku przemysłu. Jeżeli jednak spojrzymy na produkcję w przetwórstwie przemysłowym, marzec pokazał bardzo solidny wzrost o 7,7% r/r (najwyższy od stycznia 2012 r.), potwierdzający, że ten sektor nadal jest w fazie ekspansji.
  • Z kolei produkcja budowlano-montażowa zaskoczyła wynikiem znacznie lepszym od prognoz (17,4% r/r). W tym wypadku lepsza pogoda przyczyniła się do poprawy dynamiki. Skala poprawy sugeruje jednak naszym zdaniem, że oprócz przejściowego wpływu warunków atmosferycznych mamy do czynienia z faktycznym ożywieniem aktywności w tym sektorze, prawdopodobnie związanym m.in. ze wzrostem aktywności inwestycyjnej.

PMI rozczarowuje, ale indeksy GUS rosną

  • Indeks PMI dla Polski również okazał się rozczarowujący. W kwietniu indeks PMI wyniósł tylko 52 pkt wobec 54 pkt w poprzednim miesiącu. Był to najniższy odczyt od lipca 2013 r. Spadki odnotowano w 4 z 5 składowych indeksu, co mogło po części wynikać z wpływu negatywnych informacji z Ukrainy na oczekiwania. Obniżył się m.in. indeks dla nowych zamówień eksportowych. To kolejny sygnał ostrzegawczy ze strony indeksu PMI odnośnie perspektyw rozwoju polskiej gospodarki. Z drugiej strony w naszej ocenie wartości indeksu w poprzednich miesiącach były nadmiernie optymistyczne i nawet po znaczącej korekcie, jaka nastąpiła w marcu i kwietniu, poziom PMI jest spójny ze wzrostem produkcji przemysłowej o ponad 6% r/r. Ponadto indeksy koniunktury obliczane przez GUS wciąż poruszają się w trendzie wzrostowym – indeks dla przetwórstwa wzrósł do 6,6 pkt, czyli do najwyższego poziomu od końca 2010 r. Niemniej najbliższe dane o aktywności gospodarczej będą obserwowane z dużą uwagą w poszukiwaniu faktycznych oznak osłabienia koniunktury.

Samochody i Wielkanoc zaburzyły dane o sprzedaży

  • Dane o sprzedaży detalicznej za marzec 2014 r. były wyraźnie słabsze od oczekiwań – wzrost sprzedaży spowolnił do 3,1% r/r, najwolniejszego tempa od czerwca 2013 r. W naszej ocenie do tego rozczarowania przyczyniły się głównie dwa czynniki: po pierwsze, zbyt optymistyczne prognozy sprzedaży pojazdów mechanicznych w ostatnim miesiącu obowiązywania ulg na samochody „z kratką”; po drugie, niedoszacowany wpływ efektu wysokiej bazy, wynikający z późniejszego terminu Wielkanocy. Warto podkreślić, że w związku z tym odczyt kwietniowy powinien być wysoki – nawet w okolicach dwucyfrowej dynamiki.
  • Sprzedaż pojazdów, motocykli i części wzrosła o 7% m/m i 12,3% r/r (w lutym 11,8% m/m i 24,9% r/r). Natomiast sprzedaż żywności i napojów, po wzroście o 6,9% r/r w lutym, zanotowała w marcu spadek o 7,3% r/r, a pozostała sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach spadła o 3% r/r po wzroście o 7,2% r/r miesiąc wcześniej. Te dwie kategorie są mocno powiązane z zakupami wielkanocnymi. Tymczasem sprzedaż detaliczna po usunięciu samochodów oraz kategorii „wielkanocnych” zanotowała przyspieszenie do 4% r/r w marcu z 1,6% r/r w lutym.Dlatego naszym zdaniem dane o marcowej sprzedaży nie świadczą o pogorszeniu perspektyw popytu konsumpcyjnego. Ożywienie na rynku pracy jest znacznie mocniejsze, niż można było przypuszczać, co przekłada się na poprawę sytuacji materialnej gospodarstw domowych i powinno sprzyjać stopniowo coraz większym zakupom w kolejnych miesiącach.

Dane z rynku pracy wciąż zaskakują w górę

  • Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w marcu 2014 r. było wyższe o 0,5% niż przed rokiem. Jednocześnie wzrost przeciętnych płac przyspieszył do 4,8% r/r i był najwyższy od stycznia 2012 r., a stopa bezrobocia rejestrowanego obniżyła się do 13,5% (według szacunków MPiPS w kwietniu spadła do 13%). Dane z rynku pracy były, już po raz kolejny, wyraźnie lepsze od oczekiwań. Najwyraźniej polskie przedsiębiorstwa z rosnącym optymizmem patrzą w przyszłość, coraz śmielej zatrudniając nowych pracowników i oferując stopniowo coraz wyższe wynagrodzenia.
  • W porównaniu z lutym liczba etatów zwiększyła się o ponad 7 tys., co jest najlepszym marcowym wynikiem od 2008 r. Podobnie jak w poprzednich kilku miesiącach największy udział miał w tym wzrost zatrudnienia w przetwórstwie przemysłowym (+5 tys.). Rosnący popyt na pracowników to prawdopodobnie efekt m.in. stopniowego wzrostu aktywności inwestycyjnej firm.
  • Stopa bezrobocia rejestrowanego (odsezonowana) porusza się w trendzie spadkowym już od lipca 2013 r., jednak od kilku miesięcy jesteśmy regularnie zaskakiwani tempem jej spadku. Warto zauważyć, że tempo wzrostu liczby wyrejestrowań z tytułu podjęcia pracy zaczęło się stabilizować na wysokim dwucyfrowym poziomie, a tempo wzrostu liczby zarejestrowanych bezrobotnych wciąż spada. Sugeruje to dalsze silne spadki stopy bezrobocia w ciągu roku, nawet poniżej 12% w III kwartale i poniżej 12,5% w grudniu.
  • Dalsze przyspieszenie wzrostu płac w marcu, po i tak już bardzo dobrym wyniku z lutego (4% r/r), również napawa optymizmem. Z miesiąca na miesiąc strumień dochodów z pracy trafiający do sektora gospodarstw domowych się powiększa. Przy wciąż niskiej inflacji oznacza to znaczny wzrost siły nabywczej dochodów gospodarstw domowych i zapowiada dalsze przyspieszenie wzrostu konsumpcji prywatnej.

W inflacji (na razie) nic nowego

  • W marcu 2014 r. inflacja CPI utrzymała się na poziomie 0,7% r/r. Jednym z czynników wywierających ujemną presję na CPI był spadek cen wieprzowiny o 3,2% m/m, zapewne głównie wskutek rosyjskiego embarga na ten rodzaj mięsa. Inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 1,1% r/r, a inflacja PPI pokazała –1,3% r/r
  • W gospodarce nadal brak presji inflacyjnej. W najbliższych miesiącach dynamika CPI pozostanie zapewne na niskim poziomie, poniżej 1%. Pod koniec roku spodziewamy się jednak jej wzrostu w kierunku 2%, m.in. za sprawą wyższego popytu konsumentów, efektu niskiej bazy i wzrostu cen żywności. Dane Ministerstwa Rolnictwa wskazują, że już w kwietniu ceny mięsa wieprzowego zaczęły ponownie wyraźnie rosnąć.
  • Czynniki zewnętrzne, w tym ryzyko deflacji w strefie euro i konflikt rosyjsko-ukraiński generują ryzyko niższej inflacji.

Handel zagraniczny rozczarowuje, ale zapewne jednorazowo

  • W lutym deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniósł 572 mln euro. Negatywną niespodzianką były przede wszystkim dane o handlu towarowym. Korekta obrotów handlowych (w eksporcie –5,5% m/m, w imporcie –3,8% m/m) jest naszym zdaniem zbyt wyraźna, aby można ją było w pełni przypisać sytuacji na Ukrainie. Zwraca uwagę również pojawienie się znacznej rozbieżności pomiędzy dynamiką eksportu a dynamiką produkcji przemysłowej. Może to sugerować, że lutowe zaburzenie było raczej zjawiskiem jednorazowym. Na taki scenariusz wskazują m.in. sygnały z firm transportowych.
  • NBP zrewidował dane o bilansie płatniczym za styczeń, które po zmianach pokazały niższy, niż wcześniej opublikowano, deficyt na rachunku obrotów bieżących (825 mln euro v. 1135 mln euro wcześniej). W efekcie skumulowany 12-miesięczny deficyt obrotów bieżących wyniósł w styczniu i w lutym zaledwie –1,1% PKB.

Wzrost popytu na kredyty, głównie ze strony firm

  • Ożywienie na rynku kredytowym stopniowo przybiera na sile. Tempo wzrostu kredytów ogółem w polskim sektorze bankowym przyspieszyło w marcu do 4,7% r/r, w czym spory udział miała poprawa dynamiki kredytów dla przedsiębiorstw (3,6% r/r, najwyżej od 1,5 roku). Utrzymuje się podwyższony popyt firm na kredyty inwestycyjne (wzrost ok. 9% r/r) i powoli zaczęło rosnąć zapotrzebowanie przedsiębiorców na kredyty bieżące (choć ich dynamika wciąż jeszcze jest niska, 1,1% r/r). Tempo wzrostu kredytów dla gospodarstw domowych ustabilizowało się w pobliżu 5% r/r. Rynek kredytów na nieruchomości rośnie od ponad trzech kwartałów w tempie blisko 4% r/r (po korekcie, eliminującej wpływ wahań kursowych). Wzrost kredytów konsumpcyjnych, po wcześniejszym przyspieszeniu, utrzymuje się nieco powyżej 5% r/r.

Zobacz również

Czy wynagrodzenie za czas urlopu lub choroby jest kosztem kwalifikowanym w ramach ulgi B+R – interpretacja ogólna MF

Czy wynagrodzenie za czas urlopu lub choroby jest kosztem kwalifikowanym w ramach ulgi B+R – interpretacja ogólna MF

Wynagrodzenie za czas urlopu lub choroby jest kosztem kwalifikowanym w ramach ulgi B+R. Potwierdził to Minister Finansów w interpretacji ogólnej wydanej w tej sprawie. Ulga badawczo-rozwojowa jest regulowana w art. 26e updof i art. 18d updop. Przepisy art. 26e ust. 2 pkt 1 updof i art. 18d ust. 2 pkt 1 updop stanowią, że za koszty kwalifikowane, tj. koszty uzyskania przychodów poniesione na działalność badawczo-rozwojową, uznaje się poniesione w danym miesiącu należności z tytułu zatrudnienia oraz sfinansowane przez płatnika składki z tytułu tych należności określone w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych, w takiej części, w jakiej czas przeznaczony na realizację działalności badawczo-rozwojowej pozostaje w ogólnym czasie pracy pracownika w danym miesiącu. W praktyce często zdarza się, że pracownicy wykonujący czynności w ramach prowadzonej przez pracodawcę działalności badawczo-rozwojowej chorują albo przebywają na urlopach.

Czytaj więcej

Zmiany w ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej

Planowane jest zwiększenie kontroli nad importem oraz wwozem i wywozem środków pieniężnych do i z Unii Europejskiej.

Czytaj więcej

Polecamy

Przejdź do

Partnerzy

Reklama

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.