Od wysokiej świadomości top menedżmentu będzie zależało, czy do wymogów dotyczących sygnalistów podejdą jak do kolejnego obowiązku prawnego, któremu należy sprostać, czy jak do wyzwania, mającego moc usprawnienia organizacji oraz zapewnienia jej bezpieczeństwa.

Sygnaliści – dobro czy zło dla firmy?

Był 20 kwietnia 2010 r., godzina 21:45. Pracownicy platformy wydobywczej Deepwater Horizon zlokalizowanej w Zatoce Meksykańskiej szykowali się do snu. Za niespełna kwadrans miało dojść do eksplozji i pożaru, w wyniku których 11 osób zostanie uznanych za zaginione, a 17 zostanie rannych. Wskutek wybuchu przez kolejnych 87 dni będzie trwał wyciek olbrzymich ilości ropy do oceanu, szacowany na 4,9 mln baryłek ropy. Dwa dni później platforma zatonie. Mimo szeregu prób powstrzymania erupcji i wycieku ropy, dojdzie do największej (jak dotąd) katastrofy ekologicznej w historii Stanów Zjednoczonych. Straty finansowe w przypadku samego przemysłu rybnego oszacowano wówczas na 2,5 miliarda dolarów, a przemysłu turystycznego na Florydzie – na 3 miliardy dolarów. Skutki dla lokalnych ekosystemów – niepoliczalne, na kilka kolejnych pokoleń.

Dyrektor generalny koncernu BP – zleceniodawcy odwiertów wykonywanych przez Deepwater Horizon – oświadczy po katastrofie, że koncern zrekompensuje straty wszystkim poszkodowanym, liczone na ponad 8 miliardów dolarów. W połowie czerwca prezes BP Carl-Henrik Svanberg i dyrektor naczelny koncernu Tony Hayward spotkają się w Białym Domu z Barackiem Obamą. W wyniku rozmów z Prezydentem USA postanowią odłożyć nie 8, ale 20 mld dolarów na fundusz, którego celem będzie pokrycie strat wywołanych katastrofą na Deepwater Horizon. Mimo deklaracji kierownictwa BP, wartość akcji koncernu na giełdzie w Londynie bardzo spadnie.

Dziennik The Guardian poda wkrótce potem, że katastrofy można było uniknąć. Na platformie wszystkie czujniki ostrzegawcze były sprawne, jednak systemy alarmowe i mechanizmy bezpieczeństwa zostały wyłączone... żeby nie zakłócały snu pracowników. Sprawę ujawni główny technik Mike Williams, zatrudniony przez szwajcarską firmę wiertniczą Transocean, która była właścicielem platformy eksploatowanej przez koncern BP. Williams złoży wyjaśnienia przed federalną komisją badającą okoliczności katastrofy w Nowym Orleanie. Według jego doniesień systemy alarmowe nie zadziałały w dniu katastrofy, ponieważ zostały „zneutralizowane” na około rok przed katastrofą – komputer został tak zaprogramowany, by nie uruchamiał alarmu w przypadku niepokojącego odczytu. Kolejnym zaniedbaniem miało być zawieszanie się systemu komputerowego oraz wyłączenie kluczowego dla bezpieczeństwa urządzenia, powodującego automatyczną blokadę pomieszczenia wierceń w przypadku wykrycia niebezpiecznego stężenia gazów. Williams stwierdzi, że poinformował nadzorców o swoich obawach, ale nie potraktowano go poważnie.

A gdyby w BP i spółce Transocean właściwie funkcjonowały systemy whistleblowingowe, czyli procedury wewnętrznego zgłaszania nieprawidłowości? Czy współpracownicy Williamsa woleliby, żeby dał sobie spokój i nie robił afery? Czy Williamsowi zabrakło uporu i wytrwałości, by dotrzeć do właściwych osób i zapobiec katastrofie, która wisiała w powietrzu od 12 miesięcy?

Pozostałe 86% artykułu dostępne jest dla zalogowanych użytkowników serwisu.

Jeśli posiadasz aktywną prenumeratę przejdź do LOGOWANIA. Jeśli nie jesteś jeszcze naszym Czytelnikiem wybierz najkorzystniejszy WARIANT PRENUMERATY.

Zaloguj Zamów prenumeratę Kup dostęp do artykułu

Możesz zobaczyć ten artykuł, jak i wiele innych w naszym portalu Controlling 24. Wystarczy, że klikniesz tutaj.

Zobacz również

Lean Accounting. Instrument kontroli zarządczej

Lean Accounting. Instrument kontroli zarządczej

W dzisiejszych czasach coraz więcej przedsiębiorstw stara się wprowadzać innowacyjne metody kontroli zarządzania, które umożliwiają osiągnięcie zwiększonej efektywności1. Jednym z takich podejść jest Lean Accounting, które skupia się na eliminowaniu marnotrawstwa, minimalizacji kosztów oraz zwiększaniu wartości dla klienta.

Czytaj więcej

Jak definiować i priorytetyzować projekty?

Jak definiować i priorytetyzować projekty?

Dzisiejszy świat biznesu prowadzi do paradoksu – to trudność pogodzenia nadmiaru informacji z koniecznością szybkiego podejmowania najlepszych decyzji. Przetrwanie przedsiębiorstwa zależy od umiejętności jego liderów do elastycznego reagowania na wyzwania rynku. W środowisku gwałtownych, turbulentnych zmian oraz konkurencji, lider, który potrafi czerpać informacje z wielu źródeł odniesie największy sukces.

Czytaj więcej

Polecamy

Przejdź do

Partnerzy

Reklama

Polityka cookies

Dalsze aktywne korzystanie z Serwisu (przeglądanie treści, zamknięcie komunikatu, kliknięcie w odnośniki na stronie) bez zmian ustawień prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez EXPLANATOR oraz partnerów w celu realizacji usług, zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Usługa Cel użycia Włączone
Pliki cookies niezbędne do funkcjonowania strony Nie możesz wyłączyć tych plików cookies, ponieważ są one niezbędne by strona działała prawidłowo. W ramach tych plików cookies zapisywane są również zdefiniowane przez Ciebie ustawienia cookies. TAK
Pliki cookies analityczne Pliki cookies umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania przez użytkownika ze strony internetowej w celu optymalizacji jej funkcjonowania, oraz dostosowania do oczekiwań użytkownika. Informacje zebrane przez te pliki nie identyfikują żadnego konkretnego użytkownika.
Pliki cookies marketingowe Pliki cookies umożliwiające wyświetlanie użytkownikowi treści marketingowych dostosowanych do jego preferencji, oraz kierowanie do niego powiadomień o ofertach marketingowych odpowiadających jego zainteresowaniom, obejmujących informacje dotyczące produktów i usług administratora strony i podmiotów trzecich. Jeśli zdecydujesz się usunąć lub wyłączyć te pliki cookie, reklamy nadal będą wyświetlane, ale mogą one nie być odpowiednie dla Ciebie.